30-12-2022, 04:10 AM
Philip akurat bardzo chętnie wyrwał się z zajmowanego dotąd miejsca i nawet sprawnie przecisnął się między paroma osobami, aby tylko znaleźć się po odpowiedniej stronie sali oraz z dala od swojego sąsiada z ławki. Tak, zadania praktyczne były mu zdecydowanie bardziej na rękę. Nawet jeśli jego skupienie było równe zeru (w każdym tych słów znaczeniu), miał dać z siebie wszystko, żeby tylko nie myśleć o tym, o czym myśleć nie chciał. Oraz oczywiście dlatego, że tego oczekiwało się od niego na zajęciach, ale bądźmy szczerzy - nie zawsze miało się siłę, czy ochotę na dawanie z siebie wszystkiego.
Wbrew wszystkiemu, Philip zerkał chwilami na przeciwną stronę sali, patrząc po pozostałych uczniach, jednak gdy tylko przyszła kolej na niego, rzucił zaklęcie. Może tylko nieco zbyt gwałtownie, choć szczerze nie był pewien, czy nie uzyskał tym samym maksimum swojego dzisiejszego potencjału. Przynajmniej nie było wstydu.
Pkty zaklęć: 8
Pkty skupienia: 0
K10: 8 + 1 (I etap) = 9
Suma: 0 + 8 = 8
Wbrew wszystkiemu, Philip zerkał chwilami na przeciwną stronę sali, patrząc po pozostałych uczniach, jednak gdy tylko przyszła kolej na niego, rzucił zaklęcie. Może tylko nieco zbyt gwałtownie, choć szczerze nie był pewien, czy nie uzyskał tym samym maksimum swojego dzisiejszego potencjału. Przynajmniej nie było wstydu.