31-12-2022, 12:51 AM
Saoirse odwzajemniła uśmiech i zaraz usiadła na ławce tuż obok. Tylko trochę sztywno. Chyba nawet siedziała teraz bardziej prosto, niż zazwyczaj.
Na komentarz o tym, że nie padało, zwróciła nawet wzrok ku niebu, aby chwilę później pokiwać głową, jakby przyznawała jej z powagą rację - istotnie, nie padało.
- Nie, tak, jasne. Dlaczego? - wypaliła jednak w odpowiedzi na pytanie kuzynki, prędko obracając głowę ku niej.
W gruncie rzeczy nie kłamała. Wszystko było w porządku... Tylko jaki to porządek, jak nie może się w niczym połapać?
- To, działo się u ciebie coś nowego?
W końcu ich ostatnia dłuższa rozmowa opowiadała już o ciekawych zmianach z życia April! Może coś jeszcze się wydarzyło? A jeśli nie, bardzo możliwe, że Saoirse miała właśnie wybuchnąć ze swoim własnym monologiem - tym razem na jeden konkretny temat.
Na komentarz o tym, że nie padało, zwróciła nawet wzrok ku niebu, aby chwilę później pokiwać głową, jakby przyznawała jej z powagą rację - istotnie, nie padało.
- Nie, tak, jasne. Dlaczego? - wypaliła jednak w odpowiedzi na pytanie kuzynki, prędko obracając głowę ku niej.
W gruncie rzeczy nie kłamała. Wszystko było w porządku... Tylko jaki to porządek, jak nie może się w niczym połapać?
- To, działo się u ciebie coś nowego?
W końcu ich ostatnia dłuższa rozmowa opowiadała już o ciekawych zmianach z życia April! Może coś jeszcze się wydarzyło? A jeśli nie, bardzo możliwe, że Saoirse miała właśnie wybuchnąć ze swoim własnym monologiem - tym razem na jeden konkretny temat.