02-01-2023, 03:26 AM
I jaka to właściwie była dyskusja? Wyraźnie wkurwiony Krukon zapewniał, że jest jedynie zirytowany i jeszcze cały czas wmawiał Aidanowi, że jest winny całej tej głupiej sytuacji. W dodatku chłopak był przekonany, że jedyne, czemu jest winny w oczach Milo, to bycie co najwyżej sobą. Zdawał się szczerze nienawidzić go od jednej durnej sytuacji, w której sam go zaatakował, a potem udawał, że nic się nie stało! I co, temu Aidan z pewnością też był winny, tak?
- Tak, tak, wiem, że w twoich oczach odpowiadam za wszystko, co najgorsze, ale niby co chcesz tutaj udowodnić?! Że jesteś mocny w gębie? Właśnie nie jesteś. W dodatku nie wszystko kręci się wokół ciebie! Myślisz, że wszystko to, co robię, to z myślą o tym, żeby wkurzyć biednego Milo, albo żeby potem go obgadać, nie wiadomo z kim?
Zaraz po tym, miotnął kolejnym zaklęciem, posyłając następnego chochlika w kąt.
Zakłócenia: 10
Ilość chochlików: 2,5 - 1
Kontratak chochlików: 17 - -2 do kolejnego rzutu
- Tak, tak, wiem, że w twoich oczach odpowiadam za wszystko, co najgorsze, ale niby co chcesz tutaj udowodnić?! Że jesteś mocny w gębie? Właśnie nie jesteś. W dodatku nie wszystko kręci się wokół ciebie! Myślisz, że wszystko to, co robię, to z myślą o tym, żeby wkurzyć biednego Milo, albo żeby potem go obgadać, nie wiadomo z kim?
Zaraz po tym, miotnął kolejnym zaklęciem, posyłając następnego chochlika w kąt.