04-01-2023, 09:33 PM
April uniosła lekko brwi, zdecydowanie bardziej zmartwiona dość... nietypowym zachowaniem kuzynki. Nawet jeśli nie brzmiała jakby coś faktycznie było nie tak, to jej całe zachowanie wskazywało na to, że coś na pewno się stało. Teraz kwestią było dowiedzieć się co... aczkolwiek April nie sądziła, żeby musiała zbyt długo czekać lub dopytywać, znając naturę kuzynki, pewnie zaraz dostanie całe sprawozdanie.
- Wydajesz się trochę... jakby to ująć... nieobecna myślami? - To chyba było dobre określenie i też nie brzmiało jakby naciskała na zwierzenia.
- Och, u mnie... - Na moment aż spuściła wzrok na swoje dłonie, bo prawdę powiedziawszy, to wydarzyło się sporo odkąd ostatni raz miały okazję chwilę posiedzieć i porozmawiać. Począwszy od tego jak przebiegł szlaban, przez jarmark, a na wizji i jej wynikach skończywszy... no, miała o czym opowiadać, zdecydowanie. - Mam dziwne wrażenie, że ten rok będzie wyjątkowo... intensywny. Pamiętasz, że miałam szlaban? No to chyba było najmniej intensywne póki co... - Westchnęła trochę ciężko, przygotowując się mentalnie do tego, żeby powiedzieć Sao o wszystkim. Mimo że akurat jej nie obawiała się (aż tak) mówić o rzeczach, to nadal kosztowało ją sporo zebranie w sobie odpowiedniej ilości samozaparcia, żeby przebrnąć przez niektóre emocje.
- Wydajesz się trochę... jakby to ująć... nieobecna myślami? - To chyba było dobre określenie i też nie brzmiało jakby naciskała na zwierzenia.
- Och, u mnie... - Na moment aż spuściła wzrok na swoje dłonie, bo prawdę powiedziawszy, to wydarzyło się sporo odkąd ostatni raz miały okazję chwilę posiedzieć i porozmawiać. Począwszy od tego jak przebiegł szlaban, przez jarmark, a na wizji i jej wynikach skończywszy... no, miała o czym opowiadać, zdecydowanie. - Mam dziwne wrażenie, że ten rok będzie wyjątkowo... intensywny. Pamiętasz, że miałam szlaban? No to chyba było najmniej intensywne póki co... - Westchnęła trochę ciężko, przygotowując się mentalnie do tego, żeby powiedzieć Sao o wszystkim. Mimo że akurat jej nie obawiała się (aż tak) mówić o rzeczach, to nadal kosztowało ją sporo zebranie w sobie odpowiedniej ilości samozaparcia, żeby przebrnąć przez niektóre emocje.