17-07-2023, 05:09 PM
Gabinet Ophelii Everett
Wchodząc do gabinetu można zauważyć lekki zapach papierosów, którego nie powinieneś wyczuć, o co prawdopodobnie starała się zadbać jego właścicielka.Na pierwszy rzut oka gabinet jawi się jako miejsce niezwykle przytulne i komfortowe. Zgrabny kominek nie dominuje, jednak podtrzymuje ciepło i wprowadza przyjemną atmosferę. Przed nim rozciąga się obszerna, miękka kanapa oraz wygodny fotel, które z założenia mają zachęcić do swobodnej rozmowy. Dookoła widać kilka roślin, z których jedynie część udało się utrzymać przy życiu.
Wchodząc głębiej i rozglądając się po pomieszczeniu, można dostrzec sterty książek i papierów, leżących w nieładzie po kątach gabinetu. Są to różnego rodzaju teczki, zapiski i dokumenty, wiele z nich zakurzona, a w całym tym systemie może odnaleźć się jedynie ich właścicielka. Na półkach przyściennych znajdują się również liczne tomiszcza, starannie poukładane w niezwykłej różnorodności tematycznej. Wiele z nich to książki mugolskie - od powieści, przez literaturę historyczną, na poradnikach kończąc. Pomiędzy nimi widać również wiele pamiątek z mugolskich sklepów. Na jednej z półek można dostrzec trzy fidget spinnery rzucone jeden na drugi, na innej Kołyskę Newtona, a jeszcze dalej lampę lavę.
Przez okno gabinetu rozpościera się widok na Zakazany Las. Zbliżając się do szyby, można jednak dostrzec też most łączący dwie wieże, którym często przechadzają się uczniowie, wykorzystując to miejsce jako sprytny skrót na niektóre zajęcia.