Witaj! Logowanie Rejestracja
Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Phoenix Feather › Hogwart › Parter

Tryby wyświetlania wątku
Dziedziniec Środkowy
Mickey Cavington
Slytherin
Slytherin 50%
Klasa VI 16
średni ?
Karta postaci
Kuferek

Pióra: 78
#9
26-09-2021, 12:50 AM
No ładnie. Upił się, okej, to wiedział. W sumie miał nawet całkiem sensowny powód, jakim było poprawienie samopoczucia Biance. No i wino było bardzo dobre! Gorzej, że później po winie chyba stracił rozum, bo… cóż, najwyraźniej nie tylko winem się uraczył, ale jakoś tak nawet nie pamiętał czym dokładnie. I w jakich ilościach. Wiedział tylko, że musiały być bardzo duże, skoro nadal czuł się całkiem pijaniutki, świat wirował i migotał tysiącem barw i właśnie przed momentem żołądek zdecydował się na ostateczny bunt. Ugh.
Przez moment pozostał w bezruchu, taki zgięty w pół, opierając się jedną ręką o ścianę, a drugą trzymając za brzuch. Nie ruszał się, bo miał wrażenie, że jak tylko drgnie, to kolejny paw wyleci na wolność. Jedynie patrzył gdzieś w podłoże (nie na pawia) i oddychał trochę chaotycznie. Starał się jednak brać coraz głębsze i wolniejsze wdechy, żeby jakoś organizm uspokoić.
Na pierwsze słowa Flory jedyni niemrawo wyciągnął nieco w bok rękę do tej pory spoczywającą na brzuchu i pomachał nią tak, jakby miało to zastąpić słowa “nie, nie, nie teraz”. Nie mógł jeszcze mówić, potrzebował jeszcze chwili… zaraz będzie lepiej…
Po kilkunastu sekundach w końcu powolutku podniósł się do pionu, przecierając dłonią usta. Odetchnął powoli, głęboko i dopiero spojrzał na Florę. Wyglądała na tak bardzo… zagubioną. Aż zrobiło mu się bardzo głupio, że musiała być świadkiem… cóż, tego.
- Wszystko okej… tak sądzę… - Może nie było całkiem okej, ale jednak miał nadzieję, że więcej ptactwa nie wyleci przez jego usta. Oparł się plecami o chłodną ścianę i odchylił odrobinę głowę, nadal czując walące w piersi serce.
Poza tym, że był sportowcem, to przypomniało mu się dlaczego nie lubi alkoholu - kac i wymioty to nic przyjemnego.
- Woda brzmi dobrze. Ale zaraz, za chwilę… - Nie chciał jej fatygować po szklankę wody, wiedział że to bardzo (bardziej niż do tej pory) przełamałoby jej schemat dnia, a żeby samemu iść potrzebował jeszcze trochę czasu na zebranie się do kupy. - Tak, za moment pójdę… wiesz, Flora, nie musisz tu ze mną stać, możesz iść na śniadanie. Ja sobie poradzę. - Spojrzał na nią i uśmiechnął się nawet, choć wyszło to dość blado. Bo ogólnie był blady bardzo przez tego pawia. Powolutku odzyskiwał kolorki, ale mimo wszystko daleko mu było do zdrowego wyglądu.
Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »


Wiadomości w tym wątku
Dziedziniec Środkowy - przez Feniks - 25-12-2020, 03:20 AM
RE: Dziedziniec Środkowy - przez Flora MacGowan - 27-07-2021, 05:12 PM
RE: Dziedziniec Środkowy - przez Mickey Cavington - 02-08-2021, 11:47 PM
RE: Dziedziniec Środkowy - przez Flora MacGowan - 03-08-2021, 11:21 PM
RE: Dziedziniec Środkowy - przez Mickey Cavington - 08-08-2021, 04:59 PM
RE: Dziedziniec Środkowy - przez Flora MacGowan - 11-08-2021, 12:40 AM
RE: Dziedziniec Środkowy - przez Mickey Cavington - 24-08-2021, 10:15 PM
RE: Dziedziniec Środkowy - przez Flora MacGowan - 26-08-2021, 11:02 PM
RE: Dziedziniec Środkowy - przez Mickey Cavington - 26-09-2021, 12:50 AM
RE: Dziedziniec Środkowy - przez Flora MacGowan - 03-10-2021, 07:19 PM
RE: Dziedziniec Środkowy - przez Mickey Cavington - 26-03-2022, 05:13 PM
RE: Dziedziniec Środkowy - przez Flora MacGowan - 06-05-2022, 07:50 PM

Skocz do:

  • Kontakt
  • Phoenix Feather
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 15-10-2025, 04:59 AM Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Theme Crafted by Rooloo
Tryb normalny
Tryb drzewa