20-06-2021, 11:30 PM
Shannon o'Floinn
Data urodzenia
4 września 2002
Dom i klasa w Hogwarcie
VII klasa, Ravenclaw
Status krwi
75%
Status majątkowy
zamożna
Miejsce zamieszkania
Main Head, Donegal, Irlandia
Orientacja
sapioseksualna
Wizerunek
Darya Lebedeva
Freeform
▲ Nikt nigdy nie słyszał, żeby był jakikolwiek pan o’Floinn. Niektórzy myślą, że żyje pewnie w cieniu swojej żony – prawda jest taka, że od długich lat nie żyje, a Fallon nigdy nie miała czasu ani chęci, aby poszukać kolejnego taty dla swojego jedynego dziecka.
▲ Swoją drogą Shannon jest wynikiem przypadkowego napadu namiętności. Pani o’Floinn nigdy nie planowała mieć dzieci i od zawsze chciała poświęcić się karierze. Kiedy dowiedziała się o ciąży, załamała się, ale postanowiła zacisnąć zęby i mimo wszystko jakoś dać radę. Jeszcze wtedy wspierał ją partner, więc przez pierwsze kilka pierwszych lat mogła podzielić obowiązki względem córki, na realizację swojej kariery. Niestety – pan o’Floinn niespodziewanie zmarł i Fallon została sama z dzieckiem na wychowaniu. Musiała na jakiś czas zawiesić swoją samorealizację, aby poświęcić się wychowaniu. Szło jej to średnio – bo chociaż wypełniała obowiązki, myślami cały czas obecna była gdzieś indziej i zdecydowanie wolała siedzieć z nosem w książkach niż obserwować pierwsze magiczne objawienia swojego rudego szkraba.
▲ Shannon była dzieckiem z dość bujną wyobraźnią, a kiedy tylko nauczyła się czytać – zainteresowała się dziełami swojej matki. Szybko odkryła, że dzięki nim może zaskarbić sobie jej uwagę, natomiast Fallon zauważyła, że jej latorośl ma potencjał i może w przyszłości pójść w jej ślady. Od tamtego czasu starała się nieco bardziej, chociaż powrót zawodowy zmuszał ją do wynajmowania opiekunek i nauczycieli. Shannon nigdy nie była zainteresowana ich towarzystwem i wolała zaszyć się we własnym kąciku.
▲ Kiedy przeczytała po kryjomu pierwszą książkę swojej matki, dostrzegła w niej coś więcej. Nie widziała tylko zwykłych, nudnych dat – widziała realia, zupełnie inny świat, wielowymiarowe i żywe postacie, które kiedyś naprawdę istniały i mierzyły się z ogromnymi problemami – które wielokrotnie zmieniały oblicze tego świata. Od tamtego czasu, zamiast czytać bajki i ganiać po placach zabawach, wolała siedzieć z nosem w książkach historycznych, a pojęć, których nie rozumiała, zapisywała, aby następnie zapytać o nie matkę. Już jako dziesięcioletnia dziewczynka doskonale wiedziała, co będzie jej powołaniem.
▲ Wyjazd do Hogwartu przyjęła z dość obojętnym chłodem. Traktowała to jako kolejny obowiązek na drodze do samorealizacji – i przywilej do korzystania ze skarbnicy wiedzy w postaci szkolnej biblioteki, a także często zapomnianych zwojów. Tiara Przydziału nie wahała się nawet przez sekundę – ledwie dotknęła jej rudych, poskręcanych loczków, a natychmiast przydzieliła ją do Ravenclawu. Matka w liście nie posiadała się z dumy.
▲ Jest specjalistką praktycznie w każdej dziedzinie magii – chociaż tylko od strony teoretycznej. Prawdopodobnie wie też, jak powinno się prawidłowo siadać na miotle, utrzymywać na niej, a także wszystkie podstawowe techniki gry w Quidditcha – aczkolwiek kiedy na pierwszym roku dosiadła tejże miotły, ta porwała ją w górę, pobrykała jak młody źrebak i zrzuciła ją boleśnie na ziemię. Po tych nieprzyjemnych lekcjach Shannon unika mioteł wyścigowych jak ognia.
▲ Shannon jest zaintrygowana przeplataniem się motywów magicznych w mugolskiej historii. Najbardziej interesuje ją mugolska mitologia – według jej teorii, większość bogów czy herosów tak naprawdę było czarodziejami, a mugole nie potrafili pojąć istnienia magii, dlatego przypisywali im boskie atrybuty. W przyszłości pragnie zbadać dokładniej to zjawisko.
▲ Poza tym chciałaby też rozwiązać zagadkę zaginionej armii Kambyzesa.
▲ Po ukończeniu Hogwartu planuje dostać się na mugolskie studia archeologiczne i w przyszłości pracować razem z mugolami przy wykopaliskach – a wszelką wiedzę i odkrycia zamierza przekuć w książki przystępne i interesujące również dla najmłodszych.
▲ Nikt nie wie, i Shannon uparcie trzyma to w tajemnicy, że jedna z jej książek w rzeczy samej wcale nie jest książką, a notatnikiem, w którym tworzy powieść na podstawie odkrytej przez matkę historii grupy Wikingów podbijających Winlandię – a konkretnie czarodzieja wśród Wikingów. Kiedy każdy myślał, że wyprawa Thorfinna Karlsefniego została przynajmniej w połowie skazana na straty – tymczasem nieokiełznana moc Bjarniego Grimolfssona pozwoliła dobić tonącej łodzi do brzegu ziemi, która dzisiaj znana jest jako L’Anse aux Meadows w obecnej Kanadzie. Pisze swoją powieść na faktach historii magii w wolnych chwilach i niewykluczone, że kiedyś ją opublikuje.
▲ Zdaje się kompletnie niezainteresowana otaczającym ją światem. Nie interesują ją imprezy, dziwne schadzki, większość wycieczek do Hogsmeade (chociaż ma pozwolenie na wyjście), ani plotki, ani randki. Nie interesują ją ani chłopcy, ani dziewczęta, nigdy z nikim nie była, nikt jej nie interesował ani nie pociągał, i podejrzewa u siebie aseksualność. (Nie odkryła jeszcze swojej prawdziwej orientacji seksualnej, w której pozycję numer jeden zajmuje intelekt.)
▲ Ma ogromną, i niektórzy uważają, że jedyną, słabość do truskawek.