17-12-2021, 12:07 AM
Zacisnęła zęby. W porządku. Teraz będzie dobrze. Musi być dobrze! Pomimo pękającej głowy od bólu, wysiliła się na tyle, aby lepiej patrzeć na drogę i wymijać drzewa. Oko tygrysa, kurwa jego mać! Chociaż początkowo zostawała w tyle przez idiotyczne spotkanie pierwszego stopnia z jebaną sosną, zebrała się w sobie i pognała na tyle, na ile pozwalały jej warunki. Aczkolwiek miała wrażenie, że coś dziwnego dzieje się z jej miotłą… W takim sensie, że nie uzyskiwała pełnego potencjału. Ale nieważne! Znowu się rozkojarzyła i ledwo wyminęła kolejne cholerne drzewo. Jak już skończy ten wyścig, to zabije Ethana za tak durny pomysł. Ale najpierw skupienie. Oko tygrysa, kurwa!
Spięła poślady i może jej się zdawało, ale zaczynała widzieć zarysy sylwetek osób pędzących przed nią. Dobrze. Jeszcze trochę, Kaia!
Wynik: 8 + 5 + 3 = 16
Suma: 2
Spięła poślady i może jej się zdawało, ale zaczynała widzieć zarysy sylwetek osób pędzących przed nią. Dobrze. Jeszcze trochę, Kaia!
Wynik: 8 + 5 + 3 = 16
Suma: 2