03-01-2022, 10:23 PM
Zamrugała ze zdumieniem na ten nagły wybuch. No dobra, nie wiedziała, co go tam spotkało, ale nie wiedziała też, że zareaguje aż tak gwałtownie…
Chyba nawet ten momentalnie dobry humor gwałtownie spadł, siadł i… wszystko, co mogło się z nim zrobić. Westchnęła głęboko. Teraz to już nawet nie wiedziała, czy mówił poważnie, czy się z nią też droczył, tylko na jeden z tych wkurzających sposobów. Zresztą, jakie to miało znaczenie. I tak jej się teraz odechciało praktycznie wszystkiego.
Miała już zacząć kręcić, że nie wzięła kasy, albo że on pierwszy jej obiecał zakupy w Miodowym Królestwie, ale momentalnie jakoś nie miała na to siły. Po prostu mruknęła:
— Dobra, chodź.
I zahaczając dłonią o jego ramię, pociągnęła go lekko w stronę Miodowego Królestwa.
Chyba nawet ten momentalnie dobry humor gwałtownie spadł, siadł i… wszystko, co mogło się z nim zrobić. Westchnęła głęboko. Teraz to już nawet nie wiedziała, czy mówił poważnie, czy się z nią też droczył, tylko na jeden z tych wkurzających sposobów. Zresztą, jakie to miało znaczenie. I tak jej się teraz odechciało praktycznie wszystkiego.
Miała już zacząć kręcić, że nie wzięła kasy, albo że on pierwszy jej obiecał zakupy w Miodowym Królestwie, ale momentalnie jakoś nie miała na to siły. Po prostu mruknęła:
— Dobra, chodź.
I zahaczając dłonią o jego ramię, pociągnęła go lekko w stronę Miodowego Królestwa.