18-03-2022, 03:34 AM
Chociaż słuchała go z uśmiechem, nie uszło jej uwadze, że zaczął uciekać od niej spojrzeniem…
Dlaczego?
Znaczy, nie chciała siać tutaj wątpliwości na temat jego nieszczerości, czy coś… To już byłoby wręcz absurdalne! Potrafił chwalić ją codziennie, zupełnie bez powodu, zarzucać komplementami przy najdrobniejszej okazji. I już wcześniej chwalił ją za to, jaka w jego mniemaniu jest dobra. Faktycznie cieszył się z jej sukcesów, a jej uśmiech musiał mu się podobać…
Więc dlaczego tak uciekał spojrzeniem?
Wahała się, czy powinna przerwać tę chwilę, czy brnąć w nią dalej. Czy cokolwiek się wyklaruje, jeśli będą grali dalej…?
— Mhmm… - mruknęła słodziutko, przysuwając się bliżej, aby łagodnie, choć bardzo krótko, musnąć wargami jego szyję. Z nadzieją, że to podziała wystarczająco, aby znów na nią spojrzał. – Co dalej?
Dlaczego?
Znaczy, nie chciała siać tutaj wątpliwości na temat jego nieszczerości, czy coś… To już byłoby wręcz absurdalne! Potrafił chwalić ją codziennie, zupełnie bez powodu, zarzucać komplementami przy najdrobniejszej okazji. I już wcześniej chwalił ją za to, jaka w jego mniemaniu jest dobra. Faktycznie cieszył się z jej sukcesów, a jej uśmiech musiał mu się podobać…
Więc dlaczego tak uciekał spojrzeniem?
Wahała się, czy powinna przerwać tę chwilę, czy brnąć w nią dalej. Czy cokolwiek się wyklaruje, jeśli będą grali dalej…?
— Mhmm… - mruknęła słodziutko, przysuwając się bliżej, aby łagodnie, choć bardzo krótko, musnąć wargami jego szyję. Z nadzieją, że to podziała wystarczająco, aby znów na nią spojrzał. – Co dalej?