19-03-2022, 04:21 AM
W pierwszym odruchu uniosła nieco brwi, lekko skonfundowana nagłą odpowiedzią Ethana, która wybrzmiała dla niej… cóż, dość żądająco, jeśli mogła to tak nazwać? Średnio jej się spodobała, nawet jeśli była żartem… Pytanie, czy na pewno była?
Ethan bardzo szybko się speszył i zaczął się tłumaczyć, co w zasadzie odebrała jako znak, że faktycznie miał dobre intencje i może po prostu palnął jakieś głupstwo… Albo nie wyczuł chwili. Nieważne.
Skinęła głową tylko na pytanie, czy chce się napić.
Chciała.
Bardzo.
Ale kiedy podawała mu swoją szklankę, nachyliła się dodatkowo, by szepnąć:
— Jak chcesz podważać granice, bądź w tym subtelny.
I puściła mu oczko z lekkim uśmiechem błąkającym się na ustach.
Nie zamierzała mu ułatwiać rozwiązywania tajemnicy różowych włosów! Niech się sam domyśli! Ona go może tylko troszkę naprowadzić…
— Pomyśl, co kryje się za tym, że jest miło.
W końcu jest miło miało bardzo wiele różnych definicji…
Ethan bardzo szybko się speszył i zaczął się tłumaczyć, co w zasadzie odebrała jako znak, że faktycznie miał dobre intencje i może po prostu palnął jakieś głupstwo… Albo nie wyczuł chwili. Nieważne.
Skinęła głową tylko na pytanie, czy chce się napić.
Chciała.
Bardzo.
Ale kiedy podawała mu swoją szklankę, nachyliła się dodatkowo, by szepnąć:
— Jak chcesz podważać granice, bądź w tym subtelny.
I puściła mu oczko z lekkim uśmiechem błąkającym się na ustach.
Nie zamierzała mu ułatwiać rozwiązywania tajemnicy różowych włosów! Niech się sam domyśli! Ona go może tylko troszkę naprowadzić…
— Pomyśl, co kryje się za tym, że jest miło.
W końcu jest miło miało bardzo wiele różnych definicji…