28-06-2022, 10:13 PM
Roześmiała się z rozbawieniem, krótko kręcąc głową, nim zbliżyła się jeszcze bardziej (o dziwo, nadal się dało!) i ucałowała go w policzek.
— Wiem – mruknęła mu do ucha w odpowiedzi, kompletnie nie przejmując się tym, że obok nich przepychali się uczniowie i może niespecjalnie mieli ochotę patrzeć na parę stojącą przed wielką salą w amorach. A niech się gapią, dzisiaj była niesamowicie szczęśliwa!
Miała wszystko, czego mogła by zapragnąć. Nową, wymarzoną miotłę wyścigową. Sukces w postaci tytułu kapitana domowej drużyny. I zajebistego chłopaka, z którym mogła właśnie cieszyć się swoim entuzjazmem. Czy mogło być jeszcze lepiej?
Otóż mogło, kiedy Ethan podchwycił jej humor i zapytał o coś jeszcze.
Odchyliła się na krótką chwilę, patrząc na niego oceniająco, jakby zastanawiała się, czy aby na pewno zasłużył…
— Nie wiem, nie wiem… - powiedziała w końcu, jeszcze nie zabierając od niego podawanej miotły. – A zasłużyłeś? – postanowiła się z nim chwilkę podroczyć.
Chociaż sama była już w blokach startowych do biegu na błonia. Nie mogła się doczekać, aż dosiądzie tej nowej miotły!
— Wiem – mruknęła mu do ucha w odpowiedzi, kompletnie nie przejmując się tym, że obok nich przepychali się uczniowie i może niespecjalnie mieli ochotę patrzeć na parę stojącą przed wielką salą w amorach. A niech się gapią, dzisiaj była niesamowicie szczęśliwa!
Miała wszystko, czego mogła by zapragnąć. Nową, wymarzoną miotłę wyścigową. Sukces w postaci tytułu kapitana domowej drużyny. I zajebistego chłopaka, z którym mogła właśnie cieszyć się swoim entuzjazmem. Czy mogło być jeszcze lepiej?
Otóż mogło, kiedy Ethan podchwycił jej humor i zapytał o coś jeszcze.
Odchyliła się na krótką chwilę, patrząc na niego oceniająco, jakby zastanawiała się, czy aby na pewno zasłużył…
— Nie wiem, nie wiem… - powiedziała w końcu, jeszcze nie zabierając od niego podawanej miotły. – A zasłużyłeś? – postanowiła się z nim chwilkę podroczyć.
Chociaż sama była już w blokach startowych do biegu na błonia. Nie mogła się doczekać, aż dosiądzie tej nowej miotły!